Pierwszy dzień Bosphorus Regional

Ten dzień był dla nas raczej spokojny. Z racji, że nie musieliśmy się rejestrować ani rozstawiać pitu, cały nasz zespół mógł skupić się na istocie tego wydarzenia. Długi dzień zaczęliśmy od trzech meczów, podczas których testowaliśmy nasz system strzelania i doskonaliliśmy go, aby być gotowymi na każdą ewentualność. W przerwach między meczami dokonywaliśmy drobnych napraw i wprowadzaliśmy poprawki.

Nie był to jednak dzień wyłącznie poświęcony pracy nad robotem. Prowadzony był intensywny scouting, mający na celu zdobycie wiedzy na temat umiejętności innych zespołów. Analizowaliśmy ich roboty i strategie, zwracając uwagę na mocne oraz słabe strony, co miało nam pomóc w lepszym przygotowaniu się do rzeczywistej rywalizacji.

Wieczorem, po intensywnych przygotowaniach, przyszedł czas na podsumowanie scoutingu. Rozmawialiśmy o wnioskach, dzieląc się informacjami i planami na kolejne dni zawodów. Jednak nie samą pracą żyje człowiek – zespół zdecydował się także na chwilę relaksu przy planszówkach. To było niezbędne dla rozładowania napięcia i było znakomitą okazją do budowania silniejszych więzi między członkami zespołu.

Tak zakończył się intensywny pierwszy dzień zmagań na Bosphorus Regional, pełen pracy, testów i analiz, ale również znajdujący balans między wysiłkiem, a odpoczynkiem.